Nie przegap jutrzejszych wiadomości z branży mediów społecznościowych

Opublikowany: 2023-09-22

Trudno ocenić, gdzie obecnie znajduje się X, jeśli chodzi o jego długoterminową wizję i czy w ogóle jest możliwe, aby platforma stała się „aplikacją do wszystkiego”, jak przewiduje jej nowy zespół.

Dzieje się tak częściowo dlatego, że firma X przedstawia radykalnie optymistyczne prognozy oraz bezprecedensowe statystyki i liczby dotyczące użytkowania, które utrudniają zrozumienie, czy nowe inicjatywy firmy X odnoszą sukces i stwarzają nowe możliwości, czy też szersza redukcja wydatków na reklamę X jest odzwierciedlającą jej pozycję rynkową. Para ma zmniejszoną liczbę pracowników i negatywne raporty na temat zaktualizowanego podejścia do moderowania treści i wydaje się, że X ma kłopoty, ale może tak nie jest i może uda mu się przetrwać tę początkową burzę, jak wygląda na to -wyobraź sobie aplikację w jej nowej odsłonie.

W tym tygodniu X zorganizowało pierwsze spotkanie swojej nowo zreformowanej Rady Klientów, podczas którego nowy zespół zarządzający X, na którego czele stoi dyrektor generalna Linda Yaccarino, przedstawił pełny przegląd swoich najnowszych osiągnięć oraz to, gdzie ma nadzieję znaleźć się w najbliższej przyszłości. termin.

Jest to dość typowa, optymistyczna prezentacja dla partnerów reklamowych, chociaż większość nowych funkcji jako taka nie zmienia zasad gry.

Podsumowując, powyższa prezentacja wideo podkreśla:

  • Długie posty na blogu na X
  • Słuchanie Spaces w zadokowanym odtwarzaczu podczas korzystania z aplikacji
  • Rozmowy wideo
  • Przelewy pieniężne pomiędzy użytkownikami (chociaż nie ma na to konkretnego przykładu)
  • Subskrypcje twórców
  • Listy produktów w aplikacji
  • Odtwarzanie wideo w wielu formatach
  • Udział twórców w przychodach z reklam
  • Oferty pracy (X Zatrudnianie)

Wszystko to zostało już w jakiejś formie wypuszczone na rynek, choć płatności typu in-stream i zakupy, czyli dwa kluczowe elementy koncepcji Elona Muska „wszystko w aplikacji”, wydają się jeszcze niedokończone.

To, co wygląda na przykład płatności typu in-stream firmy X, najwyraźniej nie jest kompletne i zawiera komunikat przedstawiający emoji worka z gotówką zamiast faktycznego powiadomienia o przelewie.

Przykład transferów X typu In-Stream

X jest nadal w trakcie zabezpieczania licencji na płatności, aby ułatwić ten element, więc wydaje się, że jeszcze sporo przed nim. Ale docelowo wyobrażam sobie, że ma to wyglądać bardziej jak przelewy płatnicze w Messengerze, z powiadomieniem o szczegółach płatności.

Facebook Messenger testuje podział płatności.

Jeśli chodzi o zakupy w aplikacji, firma X/Twitter od lat eksperymentuje z listami produktów w aplikacji, a dla niektórych marek ten typ wyświetlania będzie dostępny od 2021 r.

Przykład zakupów typu In-Stream X

Starsze odmiany również wyświetlały produkty na wybranych profilach użytkowników, ale jak dotąd nie ułatwia to zakupów typu In-Stream, a jedynie powoduje powrót użytkowników do rzeczywistej listy produktów w innej witrynie w celu konwersji.

Zakładam również, że ostatecznie stanie się to bardziej samodzielnym procesem, w którym sama transakcja będzie łatwiejsza w aplikacji X, utrzymując zaangażowanie użytkowników, a jednocześnie zapewniając większe możliwości obsługi szerszego zakresu przypadków użycia.

Ale znowu ich tam jeszcze nie ma, więc jak zauważono, ta prezentacja jest raczej dekoracją okien, bardziej nadaniem nowego blasku starszym produktom i przykładom, bez tak naprawdę zbyt wielu innowacji i postępów o większym znaczeniu.

Co ma sens. Ponownie X zwolnił ponad 80% swojego personelu po przejęciu firmy przez Muska, jednocześnie tnąc koszty, gdzie tylko może, w tym wyłączając centra danych i usuwając obcy kod, aby usprawnić aplikację i zarządzanie nią. W związku z tym zdobycie czasu i zasobów na stworzenie jakichkolwiek nowych elementów jest bez wątpienia wyzwaniem i pod tym względem imponujące jest to, że X był w stanie w ogóle wypuścić jakiekolwiek nowe funkcje, nie mówiąc już o dodatkach zmieniających platformę, które stworzył Musk na myśli.

Być może wkrótce nadejdą, ale jak zauważyliśmy wcześniej, zdecydowana większość aktualizacji wprowadzonych przez X w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy, odkąd Musk przejął aplikację, to w rzeczywistości stare projekty, które były już bliskie premiery i które Musk and Co. wycofał się. Sprawia to wrażenie szybkich innowacji, mimo że są to w większości starsze inicjatywy.

Wyzwaniem dla X jest teraz to, w jaki sposób uruchomi kolejne duże elementy, biorąc pod uwagę, że nie ma już odłożonych na półkę projektów w oczekiwaniu i ma znacznie mniej personelu, na którym można polegać przy aktualizacjach.

Wyraźnie jest to poruszające i ma w głowie wizję następnego etapu opartą na tych przykładach. Jednak opracowanie zajmie trochę czasu ze względu na zatwierdzenia płatności, integrację z backendem, nowe aktualizacje interfejsu użytkownika itp.

X wciąż pracuje nad tym, jak najlepiej zracjonalizować swój personel w tym zakresie. Z raportów z tego tygodnia wynika, że ​​X zleca Google część sprzedaży reklam, aby zarówno zwiększyć przychody, jak i zmniejszyć obciążenie pracą własnego personelu. X chce także współpracować z osobą trzecią nad nowym procesem weryfikacji tożsamości i być może – to wskazuje, dokąd zmierza X – nawiązując współpracę z zewnętrznymi dostawcami w celu ułatwienia większej liczby funkcji i procesów, które następnie wykorzysta do nawiązania nowych partnerstw w przypadku przeniesienia do przodu.

Może to zwolnić zespoły X i skupić się na budowaniu kolejnego etapu. Chociaż ponownie dodał już oferty pracy, rozszerzył wideo i udział w przychodach twórcy, pracując także nad nowymi ofertami transmisji strumieniowej na żywo.

X już coś robi, ale obecnie większość tego, co sprzedaje Yaccarino and Co., nie jest niczym nowym, to po prostu udoskonalona wersja tego, czym zawsze był Twitter. X nie osiągnął jeszcze swojej ostatecznej formy, co bez wątpienia przyznałby sam Elon. Jednak w miarę zbliżania się do następnego etapu nadal potrzebuje inwestycji w reklamę i musi wzbudzić entuzjazm partnerów marki nowymi elementami, nawet jeśli jeszcze ich tu nie ma.

Wygląda więc na to, że X przedstawia marki bardziej w oparciu o obietnice tego, co ma nadejść, a nie to, co jeszcze jest.

Co utrudnia ocenę. Czy firmie X uda się osiągnąć cele dotyczące „wszystkich aplikacji”? Być może, jeśli uda się uporządkować wszystkie te elementy i zwiększyć wykorzystanie, być może dzięki płatnościom i zakupom typu In-Stream, subskrypcjom, rozmowom wideo i nie tylko, może wszystko się połączy i utworzy to nową super platformę, którą planuje Elon.

Ale może nie. Ogólnie rzecz biorąc, jest to cel prawie niemożliwy do osiągnięcia, a wiele innych aplikacji społecznościowych zawiodło.

Czy to oznacza, że ​​Elon również poniesie porażkę? Większość wahałaby się, czy postawić przeciwko niemu zakład, biorąc pod uwagę sukces, jaki udało mu się osiągnąć w innych „niemożliwych” sektorach i projektach.

Ale to jeszcze bardzo odległa przyszłość i chociaż X logicznie rzecz biorąc chce przedstawić optymistyczną wizję, nawet ta wizja sama w sobie jest jeszcze niekompletna.