5 sposobów na pisanie treści technicznych dla odbiorców niezwiązanych z technologią

Opublikowany: 2020-02-28

Kiedy sprzedajesz produkty lub rozwiązania techniczne innym inżynierom, wszystko jest proste: wszystko, czego potrzebują, to karta danych.

Ale kiedy Twoje rozwiązanie jest przeznaczone dla odbiorców niezwiązanych z technologią, sytuacja zmienia się diametralnie. Nikogo nie obchodzi, co jest na Twojej płytce drukowanej. Lub ile czasu zajęło napisanie kodu API dla Twojego SaaS.

Jak więc piszesz treści techniczne dla odbiorców niezwiązanych z technologią? Dowiedzmy Się!

Jak pisać treści techniczne, gdy Twoi odbiorcy nie „mówią” o technologii

Kuszące jest napisanie tysięcy słów o tym, jak ciężko było stworzyć swoje rozwiązanie i ilu geniuszy nad nim pracowało, prawda? Lub zagłębić się w szczegóły dotyczące tego, jak Twój kod nie zawiera żadnych błędów i doskonale spreparowanych komentarzy.

To ma sens. Zrobiłeś świetną rzecz i chcesz się tym chwalić. Kto by nie chciał? Ale tutaj jest haczyk - zamiast kogo nie, lepiej zapytać, kogo to wszystko obchodzi? Bo jedno jest pewne: Twoi klienci nie.

Nie znają technologii, więc nawet nie wiedzą, dlaczego potrzebujesz wnikliwych komentarzy w liniach kodu. Oto, na czym im zależy.

1. Nie chodzi o produkt; chodzi o użytkownika

Czy wiesz, że 55% osób czyta posty na blogu przez 15 sekund lub krócej? Tak to prawda. I nie, nie są superszybkimi czytelnikami. Po prostu łatwo się nudzą Twoimi treściami.

W rzeczywistości zamiast czytać, skanują stronę w poszukiwaniu informacji, które są łatwe do przyswojenia i istotne dla nich. Czy wiesz, czym żadna z tych rzeczy nie jest? Hipertechniczne treści skoncentrowane na Twoim produkcie i Twojej podróży.

To ich nie dotyczy. Chociaż twoja potrzeba chwalenia się jest całkowicie zrozumiała, nie pomoże ci to sprzedać twojego produktu.

To, co pomoże Ci w sprzedaży, to poinformowanie czytelników, dlaczego potrzebują Twojego rozwiązania. Dlaczego może rozwiązać ich problemy. Dlaczego ich życie będzie lepsze po naciśnięciu przycisku „kup”. I tak, jak już o nich będą wisieć dłużej niż 15 sekund. Będą chcieli dokładnie wiedzieć, w jaki sposób Twój produkt lub usługa może im pomóc.

Krótko mówiąc: spraw, aby Twój klient stał się gwiazdą Twoich treści.

Zobacz, jak ta sekcja zaczyna się od „Czy wiesz…?” Właśnie to musisz zrobić. Im więcej „ty” zamiast „my” lub „produktu X” użyjesz, tym bardziej zachwyci czytelnik. W końcu wszyscy jesteśmy trochę egocentryczni, prawda?

2. Zabij żargon i mów „człowiek”

Obraz mówi tysiąc słów, prawda?

Weźmy na przykład ten:

techniczne PCB

Źródło

Ten obraz przedstawia płytkę PCB (płytka drukowana) w smartwatchu. I tak, mówi tysiąc słów. Ale tylko inżynierom. Jeśli sprzedajesz PCB lub usługi projektowania PCB, warto opowiedzieć o nich, dlaczego Twoje PCB są wyjątkowe i jak wszystkie znajdujące się na nich komponenty są bezbłędne.

Ale kupujący smartwatch nie musi tego wszystkiego wiedzieć. Nie dbają o to. Co ważniejsze, nie zrozumieją słowa, które mówisz. Więc idź spokojnie z żargonem.

Będą chwile, kiedy nie będziesz mógł uniknąć terminów technicznych. Na przykład nie można mówić o okablowaniu danych bez wymienienia typów używanych kabli. Kiedy musisz użyć terminów technicznych, wyjaśnij je od razu, nie protekcjonalnie. Staraj się, aby wyjaśnienia były proste i na temat. Chcesz szybko od nich odejść i dotrzeć do tego, co naprawdę ważne: punktów sprzedaży swojego niesamowitego produktu.

Możesz szaleć z technicznym żargonem TYLKO, jeśli sprzedajesz innym inżynierom. W przeciwnym razie pisanie treści technicznych powinno zostać przetłumaczone na terminy laika.

3. Zapomnij o tym, jak; wyjaśnij dlaczego

Każda dobra strategia treści dla firm technologicznych zaczyna się od określenia celów. Zazwyczaj nie uczysz się pisać treści technicznych tylko po to, by pochwalić się swoimi umiejętnościami. Uczysz się tego, aby Twój content marketing mógł wspierać Twoje cele biznesowe.

Oznacza to, że Twoje treści techniczne muszą zostać przekonwertowane na „przemówienie marketingowe”. Opierając się na powyższych punktach: nie mów ludziom, jak to zrobiłeś. Powiedz im, dlaczego to zrobiłeś i dlaczego tego potrzebują.

Kiedy zatrudniasz autorów treści technicznych, których warto poświęcić, nie będą oni kopiować i wklejać arkusza danych do posta na blogu. Zamiast tego zabiorą tam informacje i zamienią każdą pojedynczą cechę produktu w korzyść dla kupującego.

Spójrzmy na kilka przykładów:

  • „Ekran OLED o rozdzielczości 1080 pikseli na cal”.

    Co to znaczy? Czy 1080 pikseli to dużo, czy nawet nie zbliża się do obecnych standardów? Nie pozwól czytelnikowi zgadnąć.

    Powiedz im: „Krystalicznie czyste obrazy i tekst wyświetlane na tym rewolucyjnym ekranie”. Możesz dodać: „dzięki wysokiej gęstości pikseli”, jeśli chcesz przyciągnąć tłumy półtechniczne, ale zawsze powinieneś prowadzić z korzyścią.
  • „Nasza aplikacja jest hostowana w chmurze”.

    Może to niezbyt techniczny termin, ale nie mówi też nic o korzyściach.

    Zmieńmy to na: „Dostęp do aplikacji zawsze i wszędzie, z dowolnego urządzenia. Xapp jest hostowany w chmurze, dzięki czemu zapewnia większą elastyczność i większe bezpieczeństwo”. Widzisz, jak przesunięto bit hostingu w chmurze na środku? Dzieje się tak, ponieważ ma to znaczenie tylko wtedy, gdy wiesz, że powinieneś dbać o to, gdzie aplikacja jest hostowana.
  • „Tworzymy aplikacje hybrydowe” mówi bardzo niewiele o korzyściach płynących z Twoich usług.

    Zamiast tego spróbuj: „zdobądź niedrogą, wykonaną na zamówienie aplikację, która działa na różnych platformach i systemach operacyjnych”.

Nie musisz wymyślać korzyści znikąd. Po prostu spójrz na listę funkcji, a następnie zastanów się, dlaczego je dodałeś. Powodem są z pewnością korzyści dla Twoich użytkowników. Napisz to zamiast funkcji.

4. Polegaj na intencji użytkownika w swojej strategii SEO i treści

Będziesz dokładnie wiedzieć, jak pisać swoje treści techniczne, jeśli przyjrzysz się, jak Twoi odbiorcy wyszukują w Internecie. W rzeczywistości te wyszukiwania mogą kształtować całą strategię dotyczącą treści dla produktów technologicznych.

Załóżmy na przykład, że sprzedajesz narzędzie do zarządzania mediami społecznościowymi. Wiesz już, że nie powinieneś pisać o tym, jak Twoje rozwiązanie wykorzystuje API Facebooka do dostarczania świetnych raportów. Marketerzy to Twoi odbiorcy i nie muszą o tym wiedzieć.

Co więc muszą wiedzieć? Cóż, spójrzmy, czego szukają.

wyszukuje w google narzędzia do zarządzania mediami społecznościowymi


To wyszukiwanie rozpoczęło się od ogólnego zapytania: Twój produkt, „narzędzie do zarządzania mediami społecznościowymi”. Jeśli przewiniesz w dół SERP, zobaczysz listę powiązanych wyszukiwań.

Na pierwszy rzut oka widać, że ludzie chcą wiedzieć:

  • Jakie są najlepsze narzędzia do zarządzania mediami społecznościowymi
  • Które z nich są bezpłatne
  • Jakie narzędzia są odpowiednie dla agencji
  • Jakie narzędzia społecznościowe są odpowiednie dla małych firm
  • Jak sprawdzić, czy wybrałeś najlepsze narzędzie (zapytanie porównawcze)

Masz tam co najmniej pięć pomysłów na treść. Aby uzyskać dodatkowe punkty, możesz łatwo kliknąć każdą z tych sugestii i jeszcze dokładniej zbadać, czym naprawdę interesuje się Twoja publiczność.

To tylko przykład tego, jak skupić się na intencji użytkownika. Możesz także skorzystać z ankiet, zapytać odbiorców za pośrednictwem poczty elektronicznej lub mediów społecznościowych. Jeśli masz wątpliwości co do intencji użytkownika, nie zakładaj, zapytaj!

5. Śledź i mierz ROI treści technicznych

Pisanie treści technicznych nie jest nauką ścisłą. Musisz więc na bieżąco dostosowywać swoją strategię dotyczącą treści. Ale nie możesz tego zrobić, jeśli nie mierzysz swoich wyników. Więc od czego zacząć pomiary? Po pierwsze, ustalasz KPI content marketingu, które są dla Ciebie istotne.

Oni mogą być:

  • Subskrypcje Newslettera
  • Pobieranie treści premium
  • Rankingi organiczne
  • Całkowity wygenerowany ruch

Co ważniejsze, powinieneś używać wskaźników KPI, które można łatwo śledzić zgodnie z celami biznesowymi. Są to KPI, które przynoszą Ci zimną, twardą gotówkę.

Kilka przykładów:

  • Pozyskane leady
  • Konwersja potencjalnych klientów
  • Nowe bezpłatne subskrypcje próbne
  • Bezpłatne aktualizacje próbne
  • Sprzedaż dodatkowa

Każda firma jest inna, ale rozumiesz. Jeśli możesz wyśledzić dolara ze swojej strategii dotyczącej treści technicznych, zawsze powinieneś dokładać starań, aby to zrobić. W ten sposób będziesz dokładnie wiedzieć, na co reagują Twoi odbiorcy i jakiego rodzaju treści tworzyć więcej w przyszłości.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o pomiarach i śledzeniu, zapoznaj się z tym szczegółowym artykułem o kluczowych wskaźnikach efektywności content marketingu.

Wskazówka dla profesjonalistów: zacznij mierzyć swoje wysiłki na wczesnym etapie, ale nie oczekuj wyników w jednym poście na blogu. Marketing treści wymaga czasu, nawet w przestrzeni technologicznej. Dobrą wiadomością jest to, że kiedy zacznie działać, przyniesie efekty przez lata.

Wniosek

Współzałożyciel Buffer, Leo Widrich, napisał 150 postów gościnnych w ciągu dziewięciu miesięcy. Dzięki temu uzyskali pierwszych 100 000 klientów. To może wydawać się imponującą liczbą, ale bardziej imponujące jest zaangażowanie i niesamowite wyniki, jakie może przynieść pisanie treści technicznych, jeśli zostanie wykonane prawidłowo. Istnieje niezliczona ilość firm technologicznych, które przeżyły wielki przełom dzięki content marketingowi. Nawet wielkie nazwiska, takie jak Cisco.

Tak, marketing treści działa cuda dla firm technologicznych. Ale tylko wtedy, gdy możesz na chwilę odłożyć swój produkt i skupić się na potrzebach swoich klientów. Zamiast pisać z myślą o Twoim produkcie, zastanów się, jak Twoi klienci używaliby tego produktu. Jak mieliby z tym współpracować? Co dałoby im największą radość lub spełnienie? Jakie są największe problemy, które możesz dla nich rozwiązać?

Napisz o tym, a zdobędziesz ich serca (i ich portfele).